PORADNIK

Po co w ogóle nam ubezpieczenie na życie?

Jednak nie wszystko jest tak oczywiste jakby się wydawało. Najlepiej to zobrazować na przykładzie.

Wyobraźmy sobie rodzinę gdzie dwoje rodziców zarabia łącznie 5 000 zł na rękę. Mają dwójkę dzieci. Spłacają też kredyt na mieszkanie, w którym żyją. W wieku ok. 40 lat u jednego z nich wykryto raka. W pierwszej kolejności są potrzebne pieniądze na leczenie. W NFZ można długo czekać na zapewnienie opieki. Nie mają także zapewnionych wszystkich metod leczenia dostępnych w Europie czy na świecie. Kiedy ktoś zachoruje na raka NFZ refunduje tylko kilka metod z ok. 30 dostępnych sposobów leczenia. Trzeba wygospodarować środki z oszczędności, pożyczyć pieniądze na leczenie lub prosić różne fundacje o wsparcie. Niestety nie jest to łatwe i takie leczenie nie jest tanie.

Okazało się, że nowotwór był złośliwy i mąż umarł. Pozostają znacznie uszczuplone oszczędności lub długi z leczenia. Ponadto nadal trzeba spłacać kredyt na mieszkanie, zapewnić utrzymanie sobie i dwójce dzieci. Czy jedna pensja wystarczy? Nawet jeżeli stanowiłaby połowę dochodów mogłoby być ciężko. W rodzinach często bywa, że potrafią być spore dysproporcje pomiędzy wpływami do budżetu domowego. Tak na marginesie zastanówmy się ile pieniędzy taka rodzina byłby w stanie regularnie odkładać i jaką kwotą dysponowałaby w razie pojawienia się choroby?

Teraz wróćmy do początku. Jeden i drugi małżonek mieli wykupione polisy życiowe. W przypadku leczenia, wystąpienia choroby czy pobytu w szpitalu otrzymaliby środki, które wykorzystują na leczenie. Mają zapewnione pieniądze na szybsze, alternatywne leczenie i rehabilitację. Pamiętajmy, że często decyduje czas i odpowiednie szybkie podjęcie leczenia i zastosowanie odpowiednich metod pozwala odzyskać zdrowie i zwalczyć chorobę. Nawet jeżeli skończyłaby się źle ta historia i pacjent by zmarł, to partner miałby środki na spłatę kredytu oraz dodatkowe pieniądze na zaopiekowanie się bliskimi i ułożenie życia w nowej sytuacji. Jak całkiem inaczej wyglądałaby sytuacja bez dodatkowych obciążeń.

Może się nam wydawać, że nas to nie spotka. Przecież medycyna idzie do przodu, lekarze mogą i potrafią coraz więcej. Coraz wcześniej wykrywamy choroby i coraz lepiej im zapobiegamy. Najprawdopodobniej większość z nas to ominie ale może się zdarzyć, że będziemy w tej grupie pechowców. Jak pokazują dane z GUS nadal znaczna część Polaków umiera w średnim wieku.

Ubezpieczenie na życie jest niezbędne, żeby zapewnić bezpieczeństwo sobie poprzez środki na leczenie i swojej rodzinie na sytuacje gdyby nas zabrakło.

Dla kogo jest ubezpieczenie życiowe?

Praktycznie dla każdego – zmienia się tylko zakres i to co najważniejsze pozostaje do ochrony. Na pewno dla każdego z nas zawsze będzie istotne chronienie zdrowia i środki na leczenie bez różnicy czy jesteśmy singlem, małżonkiem, rodzicem czy już ma się dorosłe dzieci. Tak samo istotne pozostaje odszkodowanie z tytułu następstw nieszczęśliwych wypadków czyli np. złamanie czy inne obrażenia, które mogą czasami prowadzić do trwałych uszkodzeń naszego ciała. Często osoby, które nie mają stałego partnera wręcz znacznie bardziej potrzebują środków na leczenie, kiedy wystąpi jakieś poważne zachorowanie lub trafią do szpitala.

Pozostaje kwestia ochrony życia i środki dla bliskich jak nas zabraknie. Tutaj potrzeby z perspektywy czasu istotnie się zmieniają. Inaczej będzie wyglądała sytuacja małżeństwa, które mieszka w mieszkaniu zakupionym na kredyt. Rodziców, które pod opieką mają niepełnoletnie dzieci, małżonków, gdzie jedno z nich zarabia znacznie więcej od drugiego. W takich sytuacjach wręcz jest niezbędne posiadanie ubezpieczenia na wypadek śmierci.

Niejednokrotnie się słyszy od osób starszych, że oni już nie potrzebują zabezpieczenia życia. Ale czy faktycznie tak jest? Czy emerytura i renta jest wystarczająca, żeby pokryć koszty ewentualnych poważnych chorób? Czy prawdopodobieństwo wystąpienia choroby nie jest większe? Czy taka osoba także nie może zabezpieczyć swojego partnera i pozostawić duże dodatkowe środki? Czy nie chciałaby jeszcze coś pozostawić dzieciom i wnukom? Co prawda ograniczeniem jest wiek ubezpieczonego. Większość towarzystw po 70 roku życia proponuje ograniczony zakres odpowiedzialności. Co jest zrozumiałe. Ubezpieczenie ma chronić głównie przed nieprzewidzianymi wypadkami a nie pewnymi. Warto zauważyć, że na rynku są rozwiązania, które proponują ochronę do 80 roku życia. Co znacznie wydłuża okres korzystania z ubezpieczenia. W późniejszym czasie pozostaje ograniczone podstawowe świadczenie.

Czy musi być drogie?

Ubezpieczenie życia niejednokrotnie kojarzy się z znacznym kosztem i dużą pozycją w budżecie domowym. Nie musi tak być. Wpływ na koszt ubezpieczenia mają różne czynniki. Oto niektóre z nich:

1. Wiek
2. Wykonywana praca
3. Zakres ubezpieczenia
4. Sumy ubezpieczenia
5. Okres na jaki została zawarta umowa ubezpieczenia
6. Firmę jaką wybierzemy
7. Rodzaj ubezpieczenia

Pierwszym krokiem jest wybór dobrego agenta, który pomoże nam dobrać odpowiedni zakres ubezpieczenia. Dopasowany do naszych potrzeb. Agenta, który zna dobrze ofertę towarzystw ubezpieczeniowych i pomoże nam wybrać takie, które da nam gwarancje pomocy w trudnych czasach a  przy okazji nie zrujnuje naszego domowego budżetu.

Na rynku mamy różne rozwiązania od ubezpieczenie indywidualnych uszytych na miarę naszych potrzeb poprzez ubezpieczenia grupowe oraz grupy otwarte. Skorzystanie z takiej oferty może być niejednokrotnie dobrym rozwiązaniem bo już za kilkadziesiąt złotych możemy mieć zapewnioną ochronę w istotnych dla nas dziedzinach.

Oczywiście to nie wszystko co można i powinno się poruszyć w tym temacie. Natomiast ten artykuł pokazał jak ważną kwestią jest ubezpieczenie na życie i jak ważne jest zabezpieczenie naszego życia i naszych najbliższych.

Wszystkich, którzy chcieliby skorzystać z takiej ochrony lub dowiedzieć się czegoś więcej zapraszam do kontaktu.